Towarzyszą nam codziennie, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Autokorekty, asystenci, usługi smart- obecnie stali się naszymi najlepszymi przyjaciółmi. Jednak czy w przyszłości zastąpią nam naturalny kontakt z innymi ludźmi? A może staną się naszymi wrogami?
Spójrzmy chociażby na wzrost poziomu zautomatyzowania firm i fabryk- maszyny w pewnym stopniu zastąpiły pracę ludzką, ponieważ zapewniają one szybszą i na większą skalę produkcję. W przyszłości wiele stanowisk i zawodów przestaną być potrzebne. Ludzie przechodząc na pracę zdalną, stracą możliwość spotkań w miejscach pracy. Nie będą mieli możliwości pogawędki z innymi pracownikami. Ich współpracownikiem będzie laptop lub telefon. Jest to pewne zagrożenie dla zawiązywania nowych znajomości a nawet zwykłego dialogu.
Korzystając z asystentów, którzy planują nam cały dzień, wyznaczają najkrótszą trasę do pracy, pozbawiamy się spontaniczności. W pewnym momencie możemy poddać się rutynie, będziemy wykonywać czynności według harmonogramu przygotowanego przez sztuczną inteligencję, która w pewnym stopniu zacznie nami sterować i sami staniemy się jej pionkami- może nawet nie będziemy tego świadomi, zauroczeni udogodnieniami smart i automatycznością.
Kiedy asystent zrobi za nas zakupy, pracować będziemy zdalnie, nie będzie potrzeby abyśmy wyszli z domu. Pozbawimy się możliwości poznawania nowych ludzi. Będziemy komunikować się przez Internet, pisząc wiadomości autokorekta podpowie nam jak zareagować na wiadomość naszego rozmówcy, który postąpi podobnie. W pewnym momencie to nie ludzie będą ze sobą wymieniać wiadomości, ale sztuczna inteligencja. Zapomnimy jak zachowywać się w normalnych sytuacjach, jak obcować z innym człowiekiem, jak prowadzić dialog.
Jest to bardzo pesymistyczna wizja, lecz analizując obecną sytuację- jak najbardziej realna.